Plama 1520 i rozbłysk klasy X1,4
Meteorolodzy zajmujący się pogodą kosmiczną od dawna obserwują imponującą plamę 1520. Jak widzimy po prawej stronie naszego bloga, jest ona bardzo duża i w każdej chwili może popisać się jeszcze potężniejszymi eksplozjami niż te, które miały miejsce dziś wieczorem. Pierwszy rozbłysk zauważano o godz. 16:00 czasu uniwersalnego (18:00 czasu polskiego), a apogeum nadeszło o 16:55 UTC (18:55).
Wtedy plama 1520 popisała się eksplozją o sile X1,4. Był to rozbłysk nie tylko bardzo silny, lecz także długotrwały, trwający prawie godzinę. Nic dziwnego, że nastąpił koronalny wyrzut masy, który – według astronomów – w weekend dojdzie do Ziemi i może wywołać efekty geofizyczne na naszej planecie. Co prawa nie ma jeszcze oficjalnych komunikatów w tej sprawie, ale jest duża szansa na to, że mieszkańcy niektórych zakątków polarnych Błękitnego Globu ujrzą zorze polarne.
Konfiguracja elektronowa (Beta-Gamma-Delta), istniejąca w aktywnym obszarze słonecznym oznaczonym numerem 1520 wydaje się być bardzo niebezpieczna. Niejednokrotnie takie sytuacje nosiły za sobą potężne wybuchy słoneczne. NOAA daje 80 proc. szans na kolejne rozbłyski klasy M, 50 proc. – na wybuchy X.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz