środa, 2 stycznia 2013

Jutro pogoda się załamie. Będzie mocno wiało i lało...



Przybędzie chmur, zacznie wiać silny wiatr i wystąpią silne opady. To będzie dopiero wstęp do jeszcze większej zmiany, jaka nastąpi w drugiej dekadzie stycznia. Nie ma szans, aby pierwszy miesiąc nowego, 2013 roku zapisał się jako ekstremalnie ciepły.

Korzystajmy z dobrej, słonecznej pogody, póki jeszcze możemy. W środę nastąpi pogorszenie pogody, a od czwartkowego popołudnia nastąpi prawdziwe załamanie. W tym dniu dostaniemy się pod wpływ ośrodka niżowego, który znad Skandynawii przemieści się nad Białoruś, a następnie nad Ukrainę. Przyniesie nam obfite opady i porywisty wiatr. Najgorszej pogody spodziewamy się od czwartkowego popołudnia, kiedy niebo przykryją ciemne, warstwowe chmury Nimbostratus z ciągłymi, obfitymi opadami deszczu. Z każdą kolejną godziną wiatr będzie coraz silniejszy; najmocniej powieje nocą z czwartku na piątek, kiedy porywy na nizinach mogą dochodzić nawet do 60-75 km/h, a na wybrzeżu prędkość wiatru przekroczy 90 km/h. Wiatr nieco osłabnie w piątek, ale mimo wszystko powieje do około 50 km/h.

Potężnej wichury co prawda się nie spodziewamy, lecz nie można wykluczyć lokalnych przerw w dostawach prądu, zwłaszcza w rejonie nadmorskim, gdzie porywy będą najsilniejsze. Nie stawiajmy samochodów pod drzewami, czy bilbordami, warto sprzątnąć wszystkie rzeczy leżące na balkonach.
Niestety, z każdym kolejnym dniem temperatura będzie się stopniowo obniżać. Wszystko wskazuje na to, że już w niedzielę w ciągu dnia na wschodzie pojawi się mróz przez całą dobę, a wielka zima ze śniegami i mrozami rozszaleje się w drugiej dekadzie stycznia.

Brak komentarzy: