ZNÓW NADCHODZĄ POTĘŻNE BURZE!!

Obecnie burze i deszcze występują na obszarze Pomorza Gdańskiego, na zachodzie Warmii i na północnym wschodzie Mazowsza. Jednoznacznie widać, że burze powoli słabną, a układ MCS przesuwa się w stronę Obwodu Kaliningradzkiego. Mimo to przedpołudnie właśnie na północy będzie najbardziej pochmurne, ale w miarę odsuwania się Mezosystemowego
Układu Konwekcyjnego zacznie się powoli przejaśniać. Tymczasem burze, które wchodzą do Polski znad Czech nad Dolny Śląsk obejmować będą coraz większe tereny naszego kraju. Do południa zagrzmi i przelotnie popada na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce, na północy Mazowsza i Podlasia. Bez burz, lecz z przelotnym deszczem na Kujawach. Tymczasem w centrum, w Małopolsce, na Podkarpaciu, w Górach Świętokrzyskich, na Lubelszczyźnie i w większej części Mazowsza będzie słonecznie, sucho i temperatura gwałtownie będzie rosła.


Po południu burze utworzą się na linii zbieżności, obejmującą Małopolskę, Górny Śląsk, częściowo Góry Świętokrzyskie, Mazowsze, Kujawy, Warmię, wschodnią Wielkopolskę, Ziemię Łódzką, Opolszczyznę i województwo dolnośląskie. Tymczasem nad Czechami powstanie kolejny układ MCS, który wieczorem zacznie wkraczać nad dzielnice południowo-zachodnie. Spodziewane popołudniowe burze mogą być bardzo gwałtowne, gdyż tworzyć się będą w dobrych (bardzo dobrych) warunkach kinematycznych i termodynamicznych: CAPE 2500-3000 J/kg, DLS 10-15 m/s, SRH 100-300 m2/s2, LLS 2-5 m/s, jedynie na północy ok. 10 m/s. Najsilniejszą konwekcję w opisywanych regionach będziemy mieć późnym popołudniem i wieczorem. Najpierw, podobnie jak w niedzielę, pojawią się pojedyncze komórki burzowe (superkomórki), które wskutek odpowiednich warunków kinematycznych zaczną łączyć się w większe struktury (klastry), mogące przynosić wyjątkowo groźne zjawiska atmosferyczne. Tam, gdzie pojawią się superkomórki burzowe, możliwy jest bardzo ulewny deszcz – do 50 mm/h, grad o średnicy do 3-6 cm, a także silny i porywisty wiatr, osiągający w porywach 100 km/h. Podczas przechodzenia klastrów największym zagrożeniem będzie długotrwały opad deszczu (do 30-40 mm/h), a także silny i porywisty wiatr, osiągający w porywach 100 km/h. Burze, ze względu na wysoki parametr CAPE, mogą być aktywne elektrycznie.

Uwaga upał!!!

Przed nami kolejny, bardzo gorący i upalny dzień. Najchłodniej ma być na wybrzeżu i krańcach zachodnich: od 19 do 23 stopni. Na pozostałym obszarze upalnie – temperatura maksymalna od 26-28 stopni na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce i na Warmii, 32-33 stopnie w centrum, w Małopolsce i na Śląsku do 34-35 stopni na wschodzie Małopolski, na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i na południu oraz wschodzie Mazowsza. Wiatr słaby i umiarkowany, jedynie podczas burz silniejszy i porywisty, z kierunków południowo-wschodnich i południowych, od zachodu skręcający na północno-zachodni.

Niebezpiecznie w nocy!!

Nadchodząca noc znów będzie bardzo niespokojna. Otóż znad Czech nad Dolny Śląsk i Opolszczyznę nadciągnie kolejna strefa burz związana z falą na froncie (MCS), która przyniesie tam już wieczorem intensywne opady deszczu oraz liczne burze i wyładowania atmosferyczne. Obszar burzowy będzie związany z Mezosystemowym Układem Konwekcyjnym będzie poszerzał się na Wielkopolskę, Kujawy, Pomorze (na Pomorzu Zachodnim i na Ziemi Lubuskiej już bez burz – tylko deszcz) oraz nad Warmię. Tymczasem na Górnym Śląsku, w Małopolsce, w centrum, na Mazowszu, oraz w Górach Świętokrzyskich, zwłaszcza wieczorem i w pierwszych godzinach nocnych, mogą utrzymywać się burze, które utworzą się na linii zbieżności, ale one powinny do rana zaniknąć. Podczas przechodzenia MCS-u spodziewamy się ulewnego deszczu i dużej ilości wyładowań atmosferycznych. Noc ciepła, temp. min. od 17-18 stopni na krańcach zachodnich oraz na wybrzeżu, do 21-22 stopni w centrum, na południu i wschodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, podczas burz silny i porywisty, przeważnie północny i północno-zachodni, tylko na wschodzie południowo-wschodni i południowy.