sobota, 14 lipca 2012

Tornada w Polsce



 Tornada to zjawiska atmosferyczne zarezerwowane nie tylko dla Stanów Zjednoczonych. Na czele listy europejskich krajów, gdzie najczęściej pojawiają się tornada znajduje się Polska


Tornada to zjawiska atmosferyczne zarezerwowane nie tylko dla Stanów Zjednoczonych. Na czele listy europejskich krajów, gdzie najczęściej pojawiają się tornada znajduje się Wielka Brytania. Dzieje się tak dlatego, że za powstanie tornada odpowiedzialna jest kolizja różnych mas powietrza. Na wyspach wina leży zwykle po stronie gorącego i suchego powietrza napływającego znad północno-zachodniej Afryki oraz zimnego i wilgotnego napływającego nad kraj znad Atlantyku. Na skraju tych silnie zróżnicowanych mas powietrza rozwijają się potężne, wydajne opadowo, chmury burzowe o nazwie Cumulonimbus, na których powstaje tornado. W ostatnich 12 miesiącach Wielką Brytanię nawiedziło wiele tornad, niektóre spowodowały olbrzymie zniszczenia i zraniły wiele osób. Jednak nie tylko wyspy leżą w europejskiej Alei Tornad. Znajduje się tam także Holandia, gdzie tornada w porze letniej i jesiennej są równie częste. Najpotężniejsze tornado jakie zanotowano wystąpiło 25 lipca 1967 roku. W skali siły tornad osiągnęło ono stopień F4. Skala obejmuje stopnie od F0 do F6. W przypadku Holandii oznaczało to wiatr od 330 do 417 km/h. Tak potężne tornada rzadko pojawiają się w USA, a co dopiero w Holandii. Na obrzeżach Alei Tornad znajdują się również Polska i kraje alpejskie, gdzie w porze letniej pojawia się średnio kilkadziesiąt tornad, ale o mniejszej sile, zwykle od F0 do F2, czyli z siłą wiatru od 65 do 252 km/h. W Polsce najsilniejsze tornado siało spustoszenie 20 lipca 1931 roku w okolicach Lublina. Wiatr w trąbie powietrznej przekraczał 369 km/h. Wiatr zniszczył wówczas budynki o murach grubych na 50 centymetrów, przewracał stojące na szynach kolejowych załadowane wagony towarowe i powyginał konstrukcje żelazne. W Polsce właśnie rozpoczyna się okres wzmożonej intensywności trąb powietrznych, który potrwa do października.

Brak komentarzy: