czwartek, 5 lipca 2012

SKUTKI WCZORAJSZYCH BURZ. DZIS TEŻ NIEBEZPIECZNIE!!!

 
Krajobraz po burzy w Białymstoku

Poranek przywitał mieszkańców Polski zachodniej i częściowo północnej bardzo gęstymi mgłami i pochmurnym niebem. Tymczasem w województwach wschodnich, środkowych i południowych od samego rana świeci Słońce, a temperatura bardzo szybko pnie się w górę. Co nas czeka w pogodzie w dniu dzisiejszym?



















W północnej części naszego kontynentu, na północy Skandynawii utworzył się układ wysokiego ciśnienia, który obejmuje swym zasięgiem również nasz kraj. W tym samym czasie w pobliżu francuskiej Bretanii utworzył się płytki niż i dzięki obu układom barycznym z południa wciąż może napływać do Polski bardzo gorąca, zwrotnikowa masa powietrza o dużej nierównowadze termodynamicznej. Mimo, iż prognozowane CAPE będzie wysokie, przekraczające nawet 3000 J/kg, to jednak z uwagi na zalegające nad naszym krajem suche powietrze komórki burzowe mogą mieć pewne trudności w rozwoju, dopiero późnym popołudniem i wieczorem takich zjawisk może pojawić się więcej.

Upalnie na wschodzie i południu

Dzisiaj od samego rana najlepszą pogodę będziemy mieć na wschodzie, południu oraz w środkowej części Polski, tylko początkowo na Lubelszczyźnie możliwe są burze. Na zachodzie i północy mogą utrzymywać się mgły, ale szybko ustąpią.
Jeszcze przed południem, choć po ich ustąpieniu pojawią się chmury kłębiaste. W ciągu dnia inicjacja konwekcji może być ograniczona, a to przez niskie nagromadzenie pary wodnej w całym pionowym profilu atmosfery. Pierwsze burze powinny się pojawić w regionach podgórskich, zwłaszcza w Tatrach, a następnie w zachodnich dzielnicach naszego kraju. Im bliżej wieczora, tym szansa na burze w całym kraju rośnie, ale na pewno nie będzie ich tak dużo, jak miało to miejsce wczoraj, czy przedwczoraj. Oceniamy, iż wieczorem najwięcej chmur burzowych będziemy mieli w północno-wschodnich i południowo-zachodnich dzielnicach naszego kraju. Burze będą bardzo aktywne elektrycznie, gdyż na przeważającym obszarze, zwłaszcza na zachodzie, północy oraz w centrum ok. godz. 20:00 chwiejność atmosfery wzrośnie do 2500-3000 J/kg. Warunki kinematyczne dla rozwoju burz i ich dobrej organizacji nie będą jednak sprzyjające: DLS 5-10 m/s, SRH <100 m2/s2, LLS 1-2 m/s. Również wodność atmosfery, z uwagi na suchsze powietrze, będzie mniejsza, na zachodzie w granicach 40 mm, na pozostałym obszarze PW osiągnie 30-35 mm. Mimo to wskutek konwergencji, zwłaszcza w godzinach wieczornych i nocnych nie można wykluczyć pojawienia się klastra burzowego, zwłaszcza w zachodnich i częściowo północno-wschodnich dzielnicach Polski. Może pojawić się również kilka superkomórek burzowych, które mogą wygenerować opady dużego gradu (do 5 cm średnicy), czy silne opady deszczu (do 30 mm/h). Z uwagi na obecność suchych warstw atmosfery w całym jej profilu burzom mogą towarzyszyć bardzo silne porywy wiatru, mogące osiągać nawet 80-100 km/h.

Do Polski z południowego-wschodu napływa coraz gorętsze upalne powietrze pochodzenia zwrotnikowego. Na południu, wschodzie i w centrum temperatury przekroczą dziś w cieniu 30 st. C; na Lubelszczyźnie i wschodnim Mazowszu będzie najcieplej – ok. 33 st. C, na Podkarpaciu 32 st. C, w Małopolsce, w centrum, na Górnym Śląsku, na pozostałym obszarze Mazowsza i Podlasiu 30-31 st. C, nieco chłodniej w północno-zachodniej części Polski – ok. 23-24 stopni. Wiatr tylko podczas burz będzie silniejszy, poza tym słaby i umiarkowany, z kierunków wschodnich i południowo-wschodnich.

W pierwszej części nocy burze praktycznie możliwe są na terytorium całego kraju, oprócz Lubelszczyzny i Podkarpacia, gdzie na pewno nie powstaną i od wieczora do rana będzie pogodnie i sucho. Najwięcej struktur konwekcyjnych będziemy mieć na zachodzie Polski – tutaj szansa na wystąpienie aktywnych elektrycznie burz jest największa. Mają im towarzyszyć intensywne opady deszczu, ale na ogół powinny to być zjawiska już bezwietrzne, jedynie wieczorem gdzieniegdzie możliwe są silniejsze podmuchy. Do rana największe prawdopodobieństwo burz istnieje na zachodzie i częściowo na północnym wschodzie. Najciekawiej może być na Pomorzu i Ziemi Lubuskiej, gdzie utworzy się układ MCS, któremu towarzyszyć mogą długotrwałe, bardzo intensywne opady deszczu oraz wyładowania atmosferyczne. Ze względu na słaby przepływ powietrza w górnych warstwach atmosfery komórki burzowe będą poruszały się stosunkowo wolno, a niektóre z nich mogą być wręcz stacjonarne, dlatego suma opadów może być bardzo duża. Temperatura minimalna od 17-18 stopni na wybrzeżu do 20-22 stopni na pozostałym obszarze. Wiatr słaby, podczas burz silniejszy, wschodni i południowo-wschodni.

Brak komentarzy: