sobota, 30 czerwca 2012


W nocy, zgodnie z prognozami, przez wybrzeże i Ziemię Lubuską przetoczyła się strefa burz, którym towarzyszyły nie tylko donośne wyładowania doziemne, ale również intensywne opady deszczu. Przed nami bardzo ciekawy pogodowo dzień – zwłaszcza na zachodzie i północy pojawiać się będą burze, które mogą być bardzo gwałtowne, a z południa napłynie bardzo gorąca masa powietrza zwrotnikowego.

                       PO POŁUDNIU SILNE BURZE NA ZACHODZIE
 
Burze, które w tej chwili przemieszczają się przez wschodnie Niemcy, za niebawem wkroczą nad zachodnią część Polski, obejmując zwłaszcza Dolny Śląsk oraz Ziemię Lubuską. Na pozostałym obszarze, głównie we wschodniej połowie naszego kraju powinno być słonecznie, miejscami wręcz bezchmurne niebo. Z godziny na godzinę gwałtownie będzie wzrastać temperatura, zwłaszcza tam, gdzie Słońca będzie najwięcej i równocześnie z południa, za sprawą rozległego niżu umiejscowionego nad Wielką Brytanią i Morzem Norweskim, będzie napływać gorące, zwrotnikowe powietrze prosto znad północnej Afryki.
                                             Superkomórka burzowa

Dzisiaj najlepszą aurę będziemy mieć we wschodnich regionach naszego kraju, gdzie burze ani opady się nie pojawią. Przez cały dzień świecić będzie tutaj Słońce. Tymczasem na zachodzie, północy oraz częściowo w dzielnicach centralnych nastąpi gwałtowny wzrost energii chwiejności (CAPE), osiągający w godzinach popołudniowych ok. 3000 J/kg. Wysokie parametry termodynamiczne pokryją się jednocześnie z niezłymi warunkami kinematycznymi: DLS 10-20 m/s (im dalej na zachód, tym silniejszy), SRH 100-150 m2/s2 (na zachodzie i północy w godzinach popołudniowych i wieczornych wzrost nawet do 200-300 m2/s2), LLS 5-10 m2/s2. Burze, zwłaszcza w pierwszych godzinach może blokować wysoki poziom kondensacji, przekraczający 2 km (oprócz Polski zachodniej) oraz niskie nagromadzenie pary wodnej w całym profilu atmosfery, jednakże im bliżej wieczora, tym szansa na burze rośnie.
W zachodniej, północnej i środkowej części kraju należy liczyć się z rozwojem licznych komórek burzowych, które mogą przyjąć miano superkomórek wysoko opadowych, których charakterystyczną cechą będzie występowanie bardzo intensywnych opadów deszczu, doprowadzających do podtopień (miejscami 40-45 mm/h), grad o średnicy do 5-7 cm, a także silny i porywisty wiatr, osiągający w porywach do 100-130 km/h. Lokalnie nie wykluczone Tornada.Tak gwałtowne burze będą bardzo powszechne zwłaszcza podczas przechodzenia superkomórek. Nie wykluczone, że układ MCS, który wejdzie do nas przed południem od strony Niemiec, zacznie w ciągu dnia powoli słabnąć, ale w jego miejsce pojawią się inne struktury konwekcyjne, które mają szansę zahaczyć o Polskę środkową i częściowo północną. Z uwagi na przepływ powietrza w górnych warstwach atmosfery, burze przesuwać się będą z południowego-zachodu i zachodu na północny-wschód i wschód. Również w rejonach podgórskich, ze względu na orografię teremu, mogą pojawiać się komórki (superkomórki burzowe), szczególnie na południu Małopolski i Śląska, ale burz nie będzie zbyt dużo.

                                                           UPAŁ

Z południa napływa bardzo gorąca, zwrotnikowa masa powietrza. Na wysokości 850 hPa na południu Polski ok. 20:00 temperatura wzrośnie do 20 stopni C, co przełoży się także na spory wzrost temperatury na wys. 2 metrów. Temperatura maksymalna od 24-28 stopni na wybrzeżu do 30-34 stopni na pozostałym obszarze. Wiatr w czasie burz będzie silny i porywisty,w porywach burzowych 80-100km/h, poza tym słaby i umiarkowany, przeważnie z południa i południowego-wschodu, podczas burz skręcający na południowo-zachodni i zachodni.

                      W NOCY BURZE NA PÓŁNOCY I ZACHODZIE

W ciągu dnia nad Niemcami znów zacznie robić się bardzo niebezpiecznie. Wzdłuż chłodnego frontu, w sprzyjających warunkach termodynamicznych i kinematycznych zaczną powstawać ogromne komórki burzowe, które wieczorem przyjmą kształt dobrze zorganizowanego MCS-a. W ciągu nocy układ konwekcyjny będzie wchodził nad zachodnią i północno-zachodnią Polskę. To właśnie na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce oraz na Pomorzu zjawiska mogą być najciekawsze. Tam spodziewamy się najwięcej burz, które mogą być gwałtowne, połączone z silnym wiatrem, do ok. 100 km/h i ulewnym deszczem. MCS charakteryzował się będzie również występowaniem bardzo dużej ilości wyładowań. To oznacza, iż noc dla mieszkańców Polski zachodniej i częściowo północnej będzie niespokojna i nieprzespana. Na południu oraz na wschodzie szansa na burze tradycyjnie jest najmniejsza i tam powinno być pogodnie. Temperatura minimalna od 13 stopni na zachodzie Małopolski, 15-18 stopni na wybrzeżu i Mazurach do 19-23 stopni w centrum i na zachodzie. Wiatr tylko podczas burz będzie silny i porywisty, poza tym słaby i umiarkowany, południowy i południowo-wschodni, podczas burz skręt kierunku wiatru na zachodni i południowo-zachodni.



Brak komentarzy: