ZAKŁÓCENIA W POLU MAGNETYCZNYM ZIEMI

Wczoraj dokładnie przyglądaliśmy się sytuacji na słońcu i możliwym jago wpływie na nasza planetę.
Dziś zajmiemy się rozwiązaniem zagadki, która są tajemnicze dźwięki słyszane w rożnych częściach świata oraz masowe przypadki dezorientacji w zachowaniu zwierząt.
Tak więc w sieci internetowej coraz częściej dochodzą nas informacje o rejestracji owych dziwnych dźwięków. Świadkowie tego zdarzenia oraz potwierdzające ich tezy nagrania wideo jednoznacznie potwierdzają że z nasza planeta dzieję się coś niepokojącego. Odgłosy te pojawiają się w rożnych częściach globu. Można je porównać do odgłosy jadącego pociągu którego jednak nie ma. Naukowcy prześciguja się w teoriach by wyjaśnić to dziwne zjawisko. Pojawiły się spekulacje iż ich powodem może być rosnąca liczba wybuchów na słońcu. Nic jednak podobnego. Jak wiadomo nasza planeta lubi zaskakiwać. Do tej pory żyliśmy w spokojnym okresie zarówno geologicznym jak i klimatycznym. Co jakiś czas dochodzi jednak do istotnych zmian. Dzieje się tak średnio raz na 700 000 lat. W jądrze naszej planety dochodzi obecnie do znaczących wydarzeń. Powodem tego wszystkiego jest zmiana biegunów magnetycznych ziemi. Żelazo które dominuje w składzie naszego ziemskiego dynama traci dotychczasowa koordynacje i wywołuje rosnące ciśnienie w płaszczu Ziemi. To z kolei wpływa na magmę i ruchy płyt kontynentalnych. Rośnie naprężenie jednej na drugą. Dowodem tego zajścia jest wzrost aktywności wulkanicznej i trzęsienia ziemi. Występują one coraz częściej i stopniowo będą zwiększać swoja siłę. Dźwięki słyszane na ziemi są niczym innym jak wynikiem naporu ciśnienia na płyty tektoniczne, które coraz silniej na siebie napierają. Zmiana koordynacji żelaza a także jego gęstości i ciśnienia powoduje stopniowa utratę spójności pola magnetycznego jakie wytwarza przez reakcji w nim zachodzące. Pole to stopniowo słabnie i zmienia położenie. Biegun północny zamienia się miejscami z południowym. Proces ten jest nieco szybszy niż w przeszłości a wszystko przez to że nasza Ziemia nigdy nie doświadczyła jednoczesnego maksimum słonecznego (obecnego 24 cyklu) i przebiegunowania. Wyrzuty cząsteczek ze słońca wpływają na nasze pole geomagnetyczne i magnetyczne powodując jego zakłócenia. Zwierzęta które dotychczas polegały na magnetyzmie podobnie jak my ludzie na GPS-ie tracą swoje grogi do celu. Wpadają w panikę i giną. Dlatego tak często widzimy w mediach jak wiele ryb czy ptaków a także ssaków kosztuje to życiem. Całkiem prawdopodobne jest iż znajdujemy się w kolejnej fazie wielkiego wymierania gatunków. Jeśli ten proces się utrzyma czeka nas spory problem. Dopóki Ziemia nie ustabilizuję się na poprzednim poziomie nie ma co liczyć na poprawę sytuacji. W niedługim czasie może dojść do potężnej erupcji wulkanicznej lub ogromnego trzęsienia ziemi które odmieni nasze dotychczasowe życie. Ciśnienie wewnątrz płaszcza ziemi rośnie i energia któregoś dnia musi zostać uwolniona. Poniesie to za sobą ogromne straty jednak taka kolej rzeczy w naturze jest zjawiskiem normalnym. My ludzie musimy się dostosować.

PONIŻEJ KILKA ZDJĘĆ Z PRZYPADKAMI ZWIERZĄT: