Mieliśmy możliwość obserwowania kolejnej komety zmierzającej w stronę naszego Słońca. Ciało zostało odkryte przed tygodniem za pomocą instrumentu SWAN znajdującym się na satelicie SOHO, stąd też pochodzi jej nazwa.
Kometa stawała się coraz jaśniejsza aż w końcu wpadła w Słońce. Jak informują astronomowie był to prawdopodobnie kolejny odłamek grupy Kreutza, wielkiej komety, która rozpadła się na kawałki kilka stuleci temu.
Naukowcy bardzo ostrożnie wypowiadali się na temat zdolności komety do przetrwania zbliżenia ze Słońcem, głównie za sprawą cudownie ocalonej komety Lovejoy, która przeleciała przez koronę gwiazdy i oddaliła się w przestrzeń kosmiczną. Wszystko wskazuje na to, że kometa SWAN jest mniejszym obiektem i spotkania z gorącym Słońcem po prostu nie przetrwała.
Źródło:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz