Zbliżające się specyficzne koniunkcje między Ziemią, Merkurym, Słońcem i kometą Elenin rozpalają nową falę spekulacji przetaczających się przez fora. Społeczność internetowa jest podzielona w ocenie możliwego wpływu ustawienia się w jednej pozycji kilku ciał niebieskich. Nowoczesna astronomia odrzuca możliwość wywierania jakiegokolwiek wpływu poprzez specyficzne ułożenie planet.
Naukowcy zwykle mówią, że nie należy mylić astrologii z astronomią. Wiemy przecież, że astrologia przez wieki opierała się na analizach wpływu ciał niebieskich na siebie. Nie tak dawno mieliśmy zapowiedź trzęsienia ziemi ogłoszoną w latach dwudziestych ubiegłego wieku przez amatora astronoma z Włoch. Kilkukrotnie udało mu się przewidzieć silne wstrząsy w Italii. Wiara w jego wyliczenia była tak duża, że Rzym gwałtownie opustoszał, gdy nadszedł czas ziszczenia się proroctwa.
Co ciekawe, podczas gdy wiele osób wyśmiewało ostrożnych ich śmiech nie trwał długo, bo w kilkanaście godzin od wyznaczonego czasu wpływu koniunkcji na sejsmikę rzeczywiście do zaskakującego trzęsienia ziemi doszło, tylko nie we Włoszech a w Hiszpanii.
Nadal jednak wiara w koniunkcje zdolne do siania spustoszenia na naszej planecie jest wyłącznie wiarą i niczym innym. Są naukowcy, którzy uważają inaczej. Twierdzą, że specyficzne ustawienia planet, zwłaszcza Jowisza i Saturna, mogą nawet powodować zmianę pływów na Słońcu, co w konsekwencji może generować plamy na jej powierzchni oraz wzmożoną aktywność gwiazdy.
Najbliższe spektakularne koniunkcje, o których rozpisuje się Internet wydarzą się już w najbliższych dniach.
Pierwsza z nich to koniunkcja Merkurego – Słońca – Elenin, do której ma dojść 25 września 2011. Druga nastąpi dzień po i potrwa do 27 września a będzie dotyczyć ustawienia Słońce-Elenin-Ziemia. Zwolennicy wpływu takich konfiguracji na Ziemię twierdzą, że podczas tych dni tj. 25-27 września może dojść do jakiegoś kataklizmu na skalę globalną.
Jako dowód na to, że coś złego się dzieje dają oni kilka przykładów skoordynowanych absencji pewnych instytucji. Jedną z nich jest Kongres Stanów Zjednoczonych, który jest na urlopie od 25 września do 02 października 2011. Poza tym ONZ ma pusty harmonogram od 23 września do 10 października 2011. Benedykt XVI będzie w Niemczech od 22 września do 25, ale nie jest jasne, gdzie będzie 26 i 27 września. Parlament Wielkiej Brytanii ma również przerwę od 15 września do 10 października 2011. Prezydent Niemiec ma pusty harmonogram po 25 września
Czy to wszystko może mieć jakiś związek z kometą Elenin? Zwolennicy tej teorii twierdzą, że tak i dodają, że wszystkie większe trzęsienia ziemi z tego roku również zostały wytworzone poprzez specyficzną konfigurację ciał niebieskich.
Jakby tego było mało z USA dochodzą informacje o realokacji w całym kraju dużej ilości wojska i jego zasobów. Planuje się też przeprowadzenie ćwiczeń na wypadek ataku, aby przetestować gotowość obronną USA. Mają się one odbyć właśnie 27 września i mają być nadzorowane przez prezydenta Obamę w jednym z bunkrów należących do USA a znajdujących się pod Denver International Airport .
Co może nas czekać w najbliższych dniach? Czy będzie to wielkie trzęsienie ziemi, jakaś interakcja z kometą Elenin czy może po prostu upadek zachodniej gospodarki. A może wszystkiego po trochu. Przekonamy się już w ciągu najbliższych dni.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz