wtorek, 10 września 2013

Czeka nas ciężka zima z częstymi wichurami, innym mieszkańcom globu też się dostanie....


Wyjątkowo potężna zima w Stanach Zjednoczonych, rekordowo wysokie temperatury w Arktyce, upalne lato w Australii i Ameryce Południowej – nadchodzące półrocze będzie charakteryzowało się niezwykle ekstremalnymi warunkami meteorologicznymi na naszej planecie. Czy w Polsce też trzeba się liczyć z wystąpieniem niecharakterystycznych dla naszego klimatu zjawisk pogodowych jesienią i zimą? 

Za wszystkie anomalie na półkuli północnej, które pojawią się późną jesienią, zimą oraz wiosną na półkuli północnej będą odpowiadać niezwykle wysokie temperatury, jakie zapanują w Arktyce. Okresami wyjątkowo ciepło będzie już w drugiej połowie września, ale zdecydowanego nasilenia tego zjawiska oczekujemy dopiero między listopadem 2013 r. a marcem 2014 r. Tej zimy mogą paść nowe rekordy ciepła na dalekiej północy, na Atlantyku niejednokrotnie pojawi się blokada cyrkulacji strefowej, co będzie wiązało się z wystąpieniem bardzo silnych opadów śniegu i wyjątkowo niskich temperatur m.in. w Wielkiej Brytanii, w krajach Europy Zachodniej, na Półwyspie Iberyjskim, a nawet w północnej Afryce.

Październik będzie ostatnim miesiącem, kiedy większość Stanów Zjednoczonych doświadczy znacznie wyższych temperatur niż zwykle. Druga połowa jesieni już nie będzie taka urocza, a największego nasilenia się ekstremalnych warunków pogodowych spodziewamy się zimą. Między grudniem a lutym oprócz Kanady, gdzie temperatury utrzymywać się będą powyżej normy wieloletniej, większa część Ameryki Północnej zmagać się będzie z rekordowo zimnymi warunkami. Wschodnie i środkowe wybrzeże narażone jest na występowanie katastrofalnych wręcz opadów śniegu i burz lodowych, mogących doprowadzać do katastrofalnych zniszczeń. Będzie tak zimno, że niektóre rzeki w północnej części kraju zupełnie zamarzną, co po raz ostatni zdarzyło się podczas pamiętnej zimy stulecia 1962/63. Dopiero druga połowa zimy powinna być cieplejsza.

Podczas gdy mieszkańcy północnej półkuli zmagać się będą z niezwykle silnymi atakami zimy, na południu będzie dokładnie odwrotnie. W Australii, Afryce i Ameryce Południowej lato będzie rekordowo gorące i suche, a sezon na cyklony tropikalne – wyjątkowo aktywny. W Krainie Kangurów nie będzie tak ciepło, jak miało to miejsce przed rokiem, ale temperatury będą wciąż oscylować na poziomie powyżej normy wieloletniej. Teraz wyjątkowo ciepło będzie w Argentynie, Chile i Brazylii, przez co lato 2013/2014 może zostać uznane za jedne z najcieplejszych, jak nie najcieplejsze w historii.

Europa
Końcówka jesieni, a także zima zapowiadają się na obszarze Starego Kontynentu wyjątkowo dynamicznie. Około listopada-grudnia nad północnym Atlantykiem powstanie wyż, który zapewni spływ bardzo zimnego powietrza do zachodniej Europy. Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, a nawet Włochom grożą częste obfite opady śniegu. Zimne powietrze docierać będzie do Morza Śródziemnego, gdzie dojdzie do powstawania mokrych niżów atakujących zwłaszcza środkową część Europy. Listopad w Polsce może być bardzo mokry, ale około 20 września nie unikniemy wyjątkowo obfitych opadów, które mogą doprowadzać do podtopień. Zima zapowiada się niezwykle wietrzna, możliwe są nawet huragany takie, jakie nawiedziły nasz kraj w 2007 i 2008. W styczniu albo w lutym zdarzy się kilkudniowa fala dużych mrozów z temperaturami nawet do -30 stopni C, która może objąć 80 proc. Europy.

Brak komentarzy: