wtorek, 30 października 2012

Powrót cieplejszej pogody..


Wtorek będzie kolejnym, a zarazem ostatnim bardzo zimnym dniem przed nadciągającą zmianą, która pojawi się już jutro. Przede wszystkim czeka nas znaczne ocieplenie, pojawi się też nieco więcej Słońca niż w ostatnich dniach, zmieni się też rodzaj opadów. Zanim jednak incydent zimowy się zakończy, dzisiaj czeka nas kontynuacja zupełnie niecharakterystycznej dla tej pory roku pogody.


W ostatnich dniach na północy Atlantyku dominował wyż, który klinem sięgał aż Wysp Brytyjskich. Tymczasem nad Skandynawią zalegał niż i takie ułożenie układów barycznych doprowadziło do spływu zimnego, arktycznego powietrza z dalekiej północy. Niż, który powstał w niedzielę u wybrzeży Grenlandii pogłębił się i zaczął powoli schodzić na południe; tym samym wyż przesunął się na zachód, w rejon środkowego Atlantyku, a kolejny antycyklon rozbudowuje się za naszymi wschodnimi granicami. Dzięki zmianie pola barycznego nad Starym Kontynentem już jutro rozpoczną się zmiany w pogodzie – do Polski z południowego-zachodu napłynie cieplejsze, polarnomorskie powietrze, dzięki któremu nastąpi gwałtowny wzrost temperatury.

Wtorek z przejaśnieniami na południu

Dziś będziemy pod wpływem rozległego niżu znad Skandynawii i Morza Norweskiego, który pogłębia się i przemieszcza w stronę Wysp Brytyjskich. Związany z nim front atmosferyczny, przemieszczający z zachodu na wschód, doprowadzi do zepchnięcia zimnej masy powietrza arktycznego na wschód, a do nas wleje się powietrze polarnomorskie. Tę masę odczują już dzisiaj mieszkańcy Polski zachodniej. Wtorek będzie raczej pochmurnym dniem. Przejaśniać ma się lokalnie w dzielnicach środkowych, ale na dłuższe chwile ze Słońcem mogą liczyć mieszkańcy Małopolski i Podkarpacie, zwłaszcza w drugiej części dnia. Z zachodu na wschód przemieszczał się będzie front, na którym występować będą głównie opady deszczu i mżawki; lokalnie może pojawić się deszcz ze śniegiem. Wieczorem front dojdzie do dzielnic centralnych.

Wtorek zapowiada się dniem zimnym. Najchłodniej będzie we wschodniej połowie Polski, gdzie mamy mieć zaledwie 2-3 stopnie, ok. 4 stopni w Małopolsce oraz w centrum do 5-7 stopni na zachodzie. Wiatr zachodni i południowo-zachodni, słaby, na zachodzie i wybrzeżu także umiarkowany.

Zbliżająca się noc zapowiada się dużo cieplejsza od minionych, zwłaszcza na zachodzie oraz w dzielnicach centralnych. W Wielkopolsce, czy na Dolnym Śląsku (oprócz rejonów podgórskich Sudetów) nie będzie w nocy mniej niż 2-4 stopnie. Około -1, -2 stopni ma być na północnym zachodzie, do -5/-3 stopni w rejonach podgórskich Sudetów, na wschodzie i w centrum, lecz w tych dwóch ostatnich regionach, w związku z nasuwającym się frontem atmosferycznym temperatury w ciągu nocy mają wzrastać, a nie spadać. W nocy będzie sporo chmur z opadami deszczu lub mżawki, dopiero po północy na północnym zachodzie zacznie się powoli przejaśniać i rozpogadzać. W północnej połowie Polski oraz w rejonach podgórskich Sudetów pojawiać się będą również mgły.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

gratuluję trafności prognoz