Kilka dni temu w chińskiej prowincji Syczuan spadł ogromny grad. Poszczególne kule ważyły do 600 gramów. W słoneczny dzień nagle z nieba spadły kule lodu. Było to tak nieoczekiwane, że eksperci sugerują nawet, że mogą to być fragmenty jakiegoś obiektu z kosmosu.
Całe zjawisko wystąpiło w okolicy miasta Sheki Nga w prowincji Syczuan. Według mieszkańców upadkowi "gradu" towarzyszył grzmot i dudnienie, które przypominało trzęsienie ziemi.
Nawet najstarsi mieszkańcy nie pamiętają takiego osobliwego zjawiska. Praktycznie wszystkie z brył lodu, jakie spadły z nieba zostały rozdzielone między ludzi.
Ogromnej wielkości grad stał się z miejsca zagadką dla chińskich naukowców. Zjawisko wymaga dalszych badań, a w tym momencie bez cienia przesady można stwierdzić, że chińska nauka nie spotkała się jeszcze z czymś podobnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz